Bieg Morskiego Komandosa to okryta legendami, jedna z najstarszych w Polsce impreza biegowa o charakterze militarnym. To bieg stworzony wraz z Jednostką specjalną JW Formoza, opierający się na elementach rekrutacji oraz szkolenia do sił specjalnych – Navy Seals, SAS, Grom, czy Formoza. Historia rozpoczęła się w 2010 roku. Z ówczesnym dowódcą Jednostki Wojskowej Komandosów Formoza kmdr. Dariuszem Wichniarkiem w październiku 2010 zrealizowaliśmy pierwszą edycję biegu. Morza szum… dzika plaża i ostra “tyrka”. Z roku na rok impreza ewoluowała i rosła, na stałe goszcząc w biegowych kalendarzach w ostatni weekend sierpnia. Otrzymywaliśmy nawet tytuł “Najtrudniejszy bieg terenowy w Polsce”.

BMK to bieg inny niż pozostałe, jesteśmy prekursorem bardzo PRAWDZIWEGO wyzwania! Impreza na dystansie “hard” wymaga startu w mundurze i wysokich butach, od 2011 roku zawodnikom towarzyszy nasz symbol – treningowy karabinek AK-47. Od początku biegamy z plecakami obciążonymi 5 kg ładunkiem. Od 2012 roku funkcjonuje kategoria Team – zespół 4 osobowy z 20 kg atrapą moździerza, a od 2013 roku startująca w mroku kat. Historyczna!!! Jesteśmy prekursorami, jesteśmy pasjonatami, jesteśmy wyjątkowi! Nie wierzysz – Możesz to sprawdzić!

Prawdziwe wspomnienia nie powstają przed telewizorem. Nie ma substytutu dla ciężkiej pracy. To co dobre nie jest łatwe. Tutaj będziesz mógł stwierdzić, że „ostatni łatwy bieg był na innym biegu”. Jeżeli chcesz zebrać garść wspomnień, dowiedzieć się czegoś o swoich kolegach, odpowiedzieć sobie samemu na nurtujące Cię życiowe pytania, to musisz znaleźć się na trasie Biegu Morskiego Komandosa. A jeżeli po roku zastanawiasz się, czy wrócić, czy coś się zmieniło na trasie? Przez rok wiele wody upłynęło w rzekach które pokonujesz biegnąc, pogoda zapewne też będzie inna. Nasza inwencja również będzie inna.

A Ty?

Czy przez rok opanowałeś założone wyzwania, czy z właściwą sumiennością realizowałeś plany treningowe i pracę nad sobą, czy nie zbrakło Ci motywacji? Czy tkwi w Tobie wiara, że dasz radę, że jeszcze raz zdecydujesz się na nadludzki wysiłek, żeby…. No właśnie, żeby co…?

Taki jest BMK, bieg jak żaden inny… tworzony przez pasjonatów i fachowców dla śmiałków. Tak naprawdę cieszymy się, że z nami jesteś!

Jeden bieg wiele możliwości